sobota, 13 września 2014

Przyczyna

Wciąż zatarcie wierze, że szaleńcy są głęboko uduchowieni z istotami złymi.
Nic nie dzieje się bez przyczyny, nikt sam by nie ranił.
Skoro istnieje bóg
istnieje też szatan
jeśli jestem na kogoś zły, los podsyca złość bym kogoś zabił
jeśli kogoś kocham, los podsyca mnie bym kogoś zranił
jeśli komuś zazdroszczę, los podsyca mnie bym komuś coś zabrał
jeśli ktoś jest szaleńcem, nie jest nim bez powodu
był słaby
samotny
i zły
Ten który kieruje losem przywdział jego dusze
pozostawiając mózg pełen Jego „intuicji”
jak zwierzęta, które zabijają dla pożywienia
tak ciało, które zabija by samo mogło przeżyć.

On tak mu nakazał.

poniedziałek, 8 września 2014

1998.09.09

Siedzi teraz ze mną w pokoju. Ale nie rozmawiamy.

Tak strasznie nie chce tego całego cyrku jutro.
Nie obchodzą mnie prezenty, ani głupie puste życzenia.
Nie chce słuchać, ile lat mam żyć.
Ani jak szczęśliwie przeżyć dzień.
Nie chcę, słuchać życzeń które mi składacie.
Ani jeść cista, którego piec nie umiecie.
Chce by jutrzejszy dzień był jak każdy inny.
Bym wieczorem mogła się poużalać.
Że wszyscy o mnie zapomnieli.

środa, 3 września 2014

Ludzie

Nie jestem żadnym hipisem. Ani hipsterem
Szanuje tylko to co dzieje się wokół mnie.
Żywię czysta nienawiść do niektórych rzeczy bądź osób.
Lub obojętność.
Ale lubię patrzeć w odbicie. Żeby wiedzieć jak gruba i brzydka jestem.
Śmieszne, że na ogół wieczorem, kiedy nikt mnie nie widzi. Jestem najpiękniejsza.
O tak. Wtedy jestem piękna.
Kiedy nie patrzą na mnie wszyscy plugawi ludzie zaburzający mój spokój i pogodę ducha.
Nigdy nie będę piękna słuchając muzyki. Tańcząc. Czy nawet rozmawiając z kimś kogo lubię. Bo pozorne piękno które dostrzegamy jest pokazane bez uczuć.
Bezuczuciowość jest pięknem.
A my ludzie z uczuciami.
Jesteśmy tymi najbrzydszymi i najnudniejszymi.
Bo chcemy kochać.

Ale nie możemy.