Najlepiej się zabij.
I tak nikt Cie tu nie potrzebuje.
Bratasz się ze śmiercią
A życie Ci tak okrutne figle prawi.
Opuść ten świat gdzie zguba, strach
i zrozpaczenie.
Dołącz do nas w niebie.
Nie będziesz z nami sama.
Będziesz szczęśliwa.
Szczęśliwa tu gdzie nie ma błędów.
Więc odejdź z świata pełnego
grzechu.
Opuść i nie zatruwaj go więcej.
Każdy o tym marzy.
Każdy.
Byś wreszcie poszła spać.
Spałaś, a ktoś Ci zabrał głos.
Byś wstać już nie mogła.
Byś życie nam umiliła.
Swoim czarnym końcem w deszczu
wytańczonym.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz