niedziela, 10 listopada 2013

Wieczerza


Wiem ,że do świąt jeszcze dużo czasu,ale tak jakoś planowaliśmy scenkę na konwent i mi się napatoczyło ;w;





Siedzę sam przy tym stole.

Nie dzieląc się opłatkiem.

Rodziny już nie mam.

Tylko ich dusze pozostały.

Łamię opłatek na pół

i kruszę

wyrzucając ciało boże na stół.

Drugi zjadam przełykając gorzkie łzy.

Takie są święta.

Tak jak ja i ty.

...

W te noc co dla mnie przeklęta.

Kolacja prawie rozpoczęta.

W kolorowe światełka

Przystroiłem tez drzewka.

Stół udekorowany.

Kolędy włączone.

Potrawy przypalone.

A to co we mnie drzemie.

Będzie czekało na rozgrzeszenie.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz