Wiem ,że do świąt jeszcze dużo
czasu,ale tak jakoś planowaliśmy scenkę na konwent i mi się
napatoczyło ;w;
Siedzę sam przy tym stole.
Nie dzieląc się opłatkiem.
Rodziny już nie mam.
Tylko ich dusze pozostały.
Łamię opłatek na pół
i kruszę
wyrzucając ciało boże na stół.
Drugi zjadam przełykając gorzkie łzy.
Takie są święta.
Tak jak ja i ty.
...
W te noc co dla mnie przeklęta.
Kolacja prawie rozpoczęta.
W kolorowe światełka
Przystroiłem tez drzewka.
Stół udekorowany.
Kolędy włączone.
Potrawy przypalone.
A to co we mnie drzemie.
Będzie czekało na rozgrzeszenie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz